Feniks z Florencji – Peter Martyr Vermigli 1499–1562

31 października 1517 roku skromny, niemiecki ksiądz na drzwiach kościoła w Wittenberdze wywiesił dokument, który zmienił bieg historii. Minęło już ponad pięć wieków, odkąd Marcin Luter przeciwstawił się doktrynie i praktyce swojego kościoła, domagając się jego reformy. W jednej ze szczególnie pamiętnych scen stanął przed cesarzem i odważnie oświadczył, ryzykując własnym życiem: „Oto stoję. Nie mogę postąpić inaczej. Niech mi Bóg pomoże”.
Luter nie był jednak sam. Reformacja nie dotyczyła jednej lub kilku wielkich postaci – Lutra, Kalwina, Zwingliego – ale ogromnego ruchu chrześcijańskiego, charakteryzującego się silnym przekonaniem, odwagą i radością, który jednak kosztował życie wielu mężczyzn i kobiet. Ruch ten zasiał ziarno, które nadal w XXI wieku przynosi owoce.
Marcin Luter był nie tylko otoczony reformatorami w Niemczech, ale również mniej znanymi bohaterami wiary z całej Europy np. Heinrich Bullinger, Hugh Latimer, Lady Jane Grey, Theodore Beza, Peter Martyr Vermigli i inni.
Aby docenić reformację przygotowaliśmy 31-dniową podróż po krótkich biografiach wielu jej bohaterów, zachęcając Państwa do zapoznania się z ich życiorysami.

Październikowe podróże z bohaterami reformacji (8).

Feniks z Florencji – Peter Martyr Vermigli 1499–1562

Od dzieciństwa Piotr Męczennik Vermigli pragnął nauczać słowa Bożego. W wieku piętnastu lat wstąpił do zakonu augustianów we włoskim mieście Fiesole, niedaleko rodzinnej Florencji. Po ośmiu latach kształcenia teologicznego Vermigli przyjął święcenia kapłańskie i otrzymał doktorat z teologii.

Święcenia kapłańskie otworzyły dla Vermigliego nowe horyzonty zawodowe. Został wybrany na urząd kaznodziei publicznego, co było w jego czasach znakomitą pozycją. Kiedy jego nazwisko stało się sławne w największych włoskich miastach, Vermigli awansował na stanowisko opata w klasztorze swojego zakonu w Spoleto, zanim został przeniesiony na południe do wielkiej bazyliki San Pietro ad Aram w Neapolu. To właśnie tutaj jego życie zmieniło się na zawsze.

Sprawiedliwość odnowiona

Według jego kolegi i biografa, Josiaha Simlera, podczas pobytu Vermigliego w San Pietro (1537–1540) „większe światło prawdy Bożej” zaczęło na niego świecić. Ta prawda, według słów Vermigliego, polegała na tym, że „sprawiedliwość Chrystusa przypisana nam przez Boga całkowicie przywraca to, czego brakowało tej naszej słabej i okaleczonej sprawiedliwości”. Było to przebudzenie ewangelią, które przemieniło jego życie i służbę.
Z nową wizją Chrystusa i ewangelii, Vermigli w maju 1541 r. przeniósł się na północ, aby zostać przeorem prestiżowego klasztoru San Frediano w Republice Lukki. W miejscu tym zainicjował szereg reform edukacyjnych i kościelnych, które zostały porównane do pracy Kalwina w Genewie. Jednak po zaledwie piętnastu miesiącach odnowy ewangelią, papież Paweł III przyczynił się do upadku reform, przywracając rzymską inkwizycję. Uznając dyskrecję za lepszą część męstwa. Vermigli wyrzekł się ślubów i podjął trudną decyzję o ucieczce z ojczyzny.

Ze Strasburga do Oksfordu

To Martin Bucer zorganizował Vermigliemu stanowisko akademickie w College of Saint Thomas w Strasburgu. Od włoskiego wygnańca oczekiwano nauczania świętych pism, co też uczynił nauczając Starego Testamentu. Podczas pobytu w Strasburgu Vermigli poślubił również byłą zakonnicę z Metzu o imieniu Catherine Dammartin, „miłośniczkę prawdziwej religii”, szczególnie podziwianą za jej dobroczynność. Po ośmiu latach małżeństwa Catherine zmarła w lutym 1553 r., W maju 1559 Peter Martyr poślubił ponownie — kolejną Katie. Po pięciu owocnych latach nauczania w Strasburgu Vermigli otrzymał w 1547 r. zaproszenie od arcybiskupa Canterbury Thomasa Cranmera, aby wzmocnić niezależny Kościół Anglii teologią reformowaną jako Regius Chair of Divinity w Oksfordzie. Wśród wielu osiągnięć Vermigliego w tym okresie można wymienić wykłady na temat Listu do Rzymian, pisanie licznych traktatów teologicznych, propagowanie protestantyzmu podczas słynnej dysputy eucharystycznej w 1549 r. oraz pomaganie Cranmerowi w kształtowaniu nowej liturgii anglikańskiej.

Uczony z Zurychu

Po objęciu tronu przez katolicką królową Marię w 1553 r. Vermigli został zmuszony do ucieczki z Anglii. Po powrocie do Strasburga został natychmiast przywrócony na stanowisko w Szkole Wyższej, gdzie oprócz nauczania i pisania prac teologicznych spotykał się z wygnańcami mariańskimi w swoim domu, aby studiować i modlić się. Ostatecznie objął stanowisko nauczyciela w Akademii w Zurychu. Pomimo licznych możliwości wykładania w całej Europie, w tym licznych zaproszeń od Kalwina do nauczania w Genewie i pastorowania genewskiej wspólnoty włoskiej, Vermigli pozostał w Zurychu. Jedynym wyjątkiem była jego podróż na spotkanie w Poissy z Teodorem Bezą w 1561 r., gdzie debatował z przywódcami katolickimi przed Koroną Francuską i świadczył królowej Katarzynie Medycejskiej w ich ojczystym języku włoskim.

Nauczyciel Księgi

Vermigli zmarł w Zurychu 12 listopada 1562 r. w obecności żony i przyjaciół. Ten florencki humanista i uczony reformowany, który dorównywał wzrostem Kalwinowi i Bullingerowi, zostanie zapamiętany za swoje oddanie Pismu Świętemu i pasję do odnowy ewangelii. Theodore Beza,  nazwał Vermigliego: „feniksem zrodzonym z popiołów Savonaroli”. Nawet obraz Vermigliego wiszący w National Portrait Gallery w Londynie świadczy o jego biblijnym przekonaniu. Na nim przenikliwe oczy Vermigliego patrzą w dal poza złoconą ramę, gdy wskazuje na pojedynczą księgę w swojej dłoni: Biblię. Gdybyśmy mieli przytoczyć jakąś trwałą wypowiedź Vermigliego, byłoby to być może to napomnienie: „Zanurzajmy się nieustannie w świętych Pismach, pracujmy nad ich czytaniem, a dzięki darowi Ducha Chrystusowego rzeczy konieczne do zbawienia staną się dla nas jasne, proste i całkowicie otwarte”.

Autor Chris Castaldo

Udostępnij:

Facebook
Twitter
LinkedIn